polska whisky

Polska whisky, czyli marzenie czy rzeczywistość? Czy taki trunek w ogóle istnieje?

Wódka, piwo, a nawet wino – wiele alkoholi powstaje w naszym kraju. Ale polska whisky wydaje się rzeczą niespotykaną. Czy na pewno nikt nie produkuje tego rodzaju trunku w Polsce? Sprawdź już teraz!

Ocena

Nie ulega wątpliwości, że polska whisky nie jest produktem typowym, jeśli chodzi o alkohole. Przekonaj się, jakie polskie whisky były wytwarzane i czy są producenci, którzy mają w swojej ofercie trunki kojarzone raczej z Irlandią czy Szkocją. Sprawdź już teraz, czy w naszych warunkach takie produkty mogą być tworzone na szerszą skalę.

Polska whisky – kwestia czasu?

Powyższy zwrot można rozumieć na dwa sposoby. Z jednej strony kwestia czasu to aspekt, który sprawia, że dobra polska whisky dziś pojawić się nie może. Jak wiadomo, do przeprowadzenia procesu starzenia, który dałby prawdziwie godny trunek, potrzeba lat. Tych zaś często brakuje, bowiem polscy producenci stosunkowo niedawno zainteresowali się tworzeniem whisky. Z drugiej zaś strony można zakładać, że whisky polska już dziś leżakuje spokojnie w różnych miejscach i za określoną liczbę lat zawita na stoły i uraczy podniebienia. Może to być więc kwestia czasu, tyle że niekoniecznie krótkiego.

Niekoniecznie udane próby

Nie oznacza to, rzecz jasna, że nikt dotąd nie próbował stworzyć wartościowej polskiej whisky. Warto wspomnieć choćby o Marku Jakubiaku, znanym jako twórca piwa Ciechan. Można wskazać także Wild Fields Original czy Jacka Stronga. Na ile te eksperymenty były udane? Jak dotąd, efekty nie zachwycały, a z rodzimych destylarni wychodziły whiskey blended.

Marek Jakubiak i polska whisky?

Ambitne zamierzenia miał twórca Ciechana. Produkowana przez jego przedsiębiorstwo whisky powstała na bazie niechmielonych zacierów z różnych rodzajów piwa. Surowce wykorzystane do produkcji to między innymi wysłodkowa woda pozostała po warzeniu porteru czy słody pilzneńskie. Jakubiak reklamował tę polską whisky jako single malt o intensywnym smaku. Proces destylacji miał miejsce w miedzianym alembiku, a whisky miała leżakować przez trzy lata.

Producenci zapowiadali aromaty śliwkowe czy miodowe, które miały uwidaczniać się w tej whisky. Co ciekawe, każda butelka miała być inna, bo trunki leżakować miały w beczkach po różnych alkoholach. Jednak mimo wielu szumnych zapowiedzi oceny produktu były raczej mieszane.

Starka jako polska whiskey?

Niektórzy uważają, że za polską whisky można uznać Starkę. Świadczyć o tym ma fakt, że wódka ta bywała starzona w dębowych beczkach. Jedni mówią, że to wystarczy, by mówić o tym trunku jako najstarszym polskim destylacie. Jednak Artur Brzychcy (założyciel Loży Dżentelmenów) wskazuje, że proces starzenia w beczkach z dębiny jest wystarczający, by wpisać starkę w definicję whisky. Czy może się ona równać ze szkockimi whisky w stylu single malt? Cóż, tu zdania są jeszcze bardziej podzielone.

Polska whisky to obecnie w ogromnej mierze ciekawostka. Jenak kto wie, może w przyszłości smakosze doczekają rodzimych trunków, które uraczą ich podniebienia. Przyjdzie jednak na to poczekać. I to długo.

Archiwum: czerwiec 2022