Piwo owocowe przez niektórych traktowane jest niemalże na równi z bezalkoholowymi słodkimi napojami. Inni jednak uwielbiają je za orzeźwiającą cierpkość i różnorodność smaków. Sprawdź, czy warto go spróbować!
Piwo owocowe to bez wątpienia pyszny trunek, którego aromat kojarzy się z latem – plażą, słońcem, piknikami i grillami. Niektórzy uważają, że nie jest to „prawdziwe” piwo. Jednak nic bardziej mylnego! Owoce do piwa dodawane były już od czasów starożytnych. Dziś półki sklepowe wręcz uginają się od przeróżnych owocowych piw kraftowych i tych pochodzących ze znanych browarów. Jakie smaki warto poznać?
Piwo owocowe – trunek o smaku wzbogaconym owocami
Piwo owocowe jest trunkiem jasnym, przeważnie produkowanym na bazie piwa górnej fermentacji. Głównym czynnikiem, który wyróżnia je spośród innych gatunków jest dodatek owoców lub ich ekstraktów. Powinny być one dobrze wyczuwalne, lecz nie zakłócać całkowicie charakteru bazowego piwa. Mogą być dodawane praktycznie na każdym etapie produkcji trunku.
Piwa owocowe nie są niczym nowym!
Nie sposób ustalić początku praktyki dodawania owoców do piwa. Sięga ona prawdopodobnie tak daleko, jak sama sztuka piwowarstwa. Daktyle dodawane były do piwa już w starożytnej krainie Sumerów. W Europie była to jednak rzadsza praktyka. Powodem był prawdopodobnie jedynie gorszy dostęp do słodkich owoców. Europejskie piwa charakteryzują się jednak naturalną słodkością słodów, która jest absolutnie wystarczająca do przeprowadzenia fermentacji i uzyskania przyjemnego smaku.
Jak powstają takie trunki?
Piwo owocowe na tym kontynencie zyskuje sobie coraz większą popularność wraz z rozwojem przemysłu i pojawienia się na rynku łatwo dostępnych ekstraktów. Dziś tworzy się je na bazie słodu pilzneńskiego, pszenicznego, pale ale lub z dodatkiem słodów specjalnych. Chmiel dodany do napoju musi być dobrany w taki sposób, by jego goryczka łączyła się smakowo z owocami.
Owocowe piwa a zawartość alkoholu
Wbrew niektórym przekonaniom piwo smakowe i aromatyzowane nie zawsze jest bezalkoholowe. Wręcz przeciwnie, ten termin obejmuje klasyczną dla piwa zawartość alkoholu. Jego obniżone stężenie występuje chociażby w radlerach.
Radler a piwo bezalkoholowe
Czym te dwa gatunki różnią się od siebie? Radler jest jasnym piwem o niskiej zawartości alkoholu. Dodaje się do niego sok z limonki, lemoniadę lub inny napój bezalkoholowy. Przeważnie są to proporcje 6:4, lecz mogą być też nieco inne. W sklepach znajdziesz butelkowane lub puszkowane radlery. Wiele restauracji oferuje jednak własny trunek ze świeżo zmieszanego piwa i lemoniady.
Bezalkoholowe piwo owocowe i jego powstawanie
Osobnym rodzajem piwa smakowego jest jego wersja bezalkoholowa. Może to być zarówno radler, jak i inne piwo z owocami – na przykład o smaku mango, gruszki, czerwonych owoców, arbuza lub jabłka. Bezalkoholowe piwo owocowe tworzy się na 3 różne sposoby, czyli poprzez:
- przerwanie procesu fermentacji – wówczas drożdże nie zdążą wytworzyć alkoholu;
- unieruchomienie komórek drożdżowych – to nowoczesna technologia, która działa tylko z niektórymi rodzajami drożdży. Pozwala ona stworzyć prawdziwe piwo 0,0%, przy jednoczesnym zachowaniu wszystkich jego walorów smakowych i owocowych aromatów;
- destylacja lub ekstrakcja próżniowa – w tym przypadku piwo owocowe wytwarzane jest normalnie, po czym następuje proces mechanicznego pozbawiania alkoholu.
Piwo owocowe tworzy się tak samo, jak klasyczną wersję złocistego trunku. Można do niego dodawać dowolne owoce, praktycznie na każdym etapie produkcji. Ważne jest przy tym dobranie pozostałych składników w taki sposób, by współgrały one ze słodkimi lub kwaśnymi nutami dodatków. W sklepach znajdziesz dziesiątki różnych piw z owocowymi ekstraktami.
Leave a Comment